Aranżacja wnętrz to sztuka doboru odpowiednich środków do wyrażenia klimatu, który podoba się inwestorowi. A czym są te „odpowiednie środki”?
Zaczynając od podstawowych to dobór okładzin na ściany – płytki, tapety, tynki strukturalne – ich faktura i kolorystyka oraz dobór podłóg – rodzaj materiału i kolorystyka. Zaraz potem należy zająć się meblami i oświetleniem, a wszystko to przy zachowaniu spójnej koncepcji wnętrza. Gdy te wszystkie elementy mamy już wybrane i zgrane zaczyna się praca nad dodatkami takimi jak użytkowe: zasłony, poduszki, dywaniki, ale również dodatki niczemu nie służące – poza estetyką oczywiście 🙂 I tutaj królują dwie koncepcje: wybieramy dodatki takie, jak nam się po prostu podobają i szukamy dla nich miejsca we wnętrzu, czy też planujemy każdy , najdrobniejszy szczegół i dopiero mając jasną koncepcję, wyruszamy do sklepów na poszukiwania tej konkretnej rzeczy.
Muszę przyznać, że ten drugi sposób może i gwarantuje świetny efekt, ale nieco wieje nudą. Chyba jednak w każdym wnętrzu powinno być trochę miejsca na wolność, możliwość zmian, delikatne odchodzenie od sztywnego projekty. Różne są opinie na ten temat i każdy musi tu zadecydować sam.